W ofercie banków znajdziesz co najmniej kilka rachunków bankowych. Czy powinieneś zdecydować się na rachunek oszczędnościowo-rozliczeniowy czy może tylko oszczędnościowy?

Jesteś szczęśliwym posiadaczem apartamentu nad samym morzem? A może uwielbiasz nadmorski klimat i marzysz by w takim też stylu urządzić wystrój swojego wnętrza? Jeśli tak to podpowiadamy jak powinien wyglądać Twój apartament aby czuć w nim było zapach morskiej bryzy oraz plaży. Nadmorski styl jest niezwykle harmonijny, cechujący się spokojnymi i jasnymi kolorami, które wnoszą magiczną atmosferę do wnętrza apartamentu.

Kwota wolna od podatku, to jest kwota dochodu, którego uzyskanie nie powoduje konieczności zapłaty podatku dochodowego. Obecnie obowiązująca kwota wolna dla podatników przygotowujących rozliczenie PIT na zasadach ogólnych wynosi 3091 PLN. W Polsce kwota bez podatku w tej wysokości obowiązuje już od paru lat i będzie obowiązywać w 2017 roku według stawek podatkowych na ten rok.

Z pozoru wydaje się, że nie potrzebujemy laminatora ani do pracy w biurze, ani tym bardziej do użytku domowego. Praktyka pokazuje jednak, że często warto by było zabezpieczyć jakieś dokumenty, a Internet jest pełen filmików, jak za pomocą żelazka zalaminować na przykład obrazki dla dzieci. A przecież na stronie https://segato.pl/ można się przekonać, że laminator nie jest urządzeniem ani drogim, ani dużym, ani skomplikowanym.

Podstawową funkcją laminatora jest zabezpieczenie ważnych dokumentów przed zabrudzeniem, zżółknięciem czy sfałszowaniem. Z drugiej strony zalaminowane dyplomy czy identyfikatory wyglądają po prostu elegancko. Rodzice i terapeuci wykorzystują urządzenie do przygotowywania nowoczesnych pomocy dydaktycznych dla dzieci. Szczególnie jest to potrzebne przy samodzielnym tworzeniu książeczek, historii obrazkowych czy tablic motywacyjnych. Takie przygotowanie materiałów powoduje, że dłużej posłużą różnym dzieciom.

Jaki laminator wybrać?

Wybierając laminator, należy przede wszystkim spojrzeć na format. Te większe bez problemu zalaminują materiały w formacie A3. Mniejsze poradzą sobie z A4 i oczywiście mniejszymi. Drugim ważnym aspektem jest sposób laminacji. Możemy wybrać takie urządzenie, które pracuje na zimno oraz takie na gorąco. Ten typ ma również wpływ na wybieraną przez nas folię. Większość laminatorów wykorzystuje technologię ogrzewanych wałków, które nie wymagają carriera, czyli specjalnej okładki ze sztywnego kartonu powlekanego tworzywem. Pomaga ona w zapewnieniu bezpieczeństwa oraz wpływa na jakość laminacji oraz czystość urządzenia. W zależności od naszych potrzeb możemy wybrać laminatory o różnej szybkości pracy. Te najlepsze będą pracowały w tempie 55 cm na minutę.

Efekt elegancki i praktyczny

Sztywność dokumentu zależy od grubości folii. Warto o tym pamiętać, wybierając sprzęt, ponieważ on też może mieć pewne ograniczenia. Do wyboru mamy sztywne folie błyszczące oraz specjalne – matową, miękką, która pozwoli nam zwijać materiały w rulon, czy samoprzylepną. Dodatkowe możliwości dają folie z perforacją do segregatora, chroniące przed promieniami UV, czy też podkreślające jakość zdjęcia. W zależności od przeznaczenia w ofercie znajdziemy propozycje metaliczne, barwione, do identyfikatorów czy kart.

Sam proces laminacji jest bardzo prosty, a efekt nie tylko ładny, ale przede wszystkim praktyczny. Warto w ten sposób chronić ważne dokumenty przed zniszczeniem czy fałszerstwem. Zalaminowane cenniki, oferty czy prezentacje pozwalają na swobodne korzystanie z nich bez obawy o zniszczenie przez klientów czy pracowników.

Rozważasz wzięcie kredytu, aby sfinansować realizację planów, ale nie jesteś pewien, czy podołasz comiesięcznemu spłacaniu rat? Żadne zobowiązanie nie powinno być zaciągane bez dokładnie przemyślanego planu spłaty długu, dlatego zanim zaciągniesz chwilówkę, sprawdź, czy jesteś gotów na to przedsięwzięcie.

W momencie zakupu samochodu zabytkowego nie zastanawiamy się nad tym, jakie sytuacje losowe mogą nas spotkać. Niektórzy nabywający oldtimery pasjonaci decydują się na ich zakup tylko i wyłącznie dlatego, że w przyszłości chcą spędzać długie godziny na ich reperowaniu i odrestaurowywaniu, kontaktowaniu się z innymi miłośnikami tego konkretnego modelu, a tylko od czasu do czasu mają zamiar wyjeżdżać owym pojazdem na ulice. Wychodzą więc z założenia, że nie opłaca im się kupować ubezpieczenia dla pojazdu bo przecież co może wydarzyć się podczas jednej przejażdżki po osiedlu?

Żółte tablice znakiem rozpoznawczym samochodu zabytkowego

Charakterystyczny kolor żółty, w jakim wykonane zostały tablice rejestracyjne umieszczone na starych samochodach sugerują nam, że są to pojazdy uznane za zabytki. Nie trudno zauważyć, że nie każdy stary samochód taką tablicę posiada. Warto w tym miejscu odpowiedzieć sobie na pytanie dlaczego.

Według prawa, aby auto mogło otrzymać miano zabytku musi spełnić ściśle określone kryteria. W pierwszej kolejności sprawdzany jest wiek danego samochodu. Powinien on wynosić co najmniej 25 lat, a od minimum 15 lat nie powinien być już produkowany. Dosyć istotną kwestią jest również ilość znajdujących się pod maską oryginalnych części. Jeśli obecność zamienników przekracza 25% to niestety taki pojazd nie może zostać uznany za zabytek.

Warto zwrócić uwagę na przywileje płynące z zarejestrowania pojazdu. Przede wszystkim po dopełnieniu całej procedury nie ma już konieczności pojawiania się na przeglądach technicznych. Dodatkowo można liczyć na zniżki na ubezpieczenia OC, a także istnieje opcja czasowego zawieszenia ubezpieczenia. Sporo osób się na nią decyduje, nie myśląc o konsekwencjach.

Chciałem się przejechać tylko raz

Pojedynczy wyjazd samochodem z garażu wystarczy, aby go uszkodzić. Nie da się przewidzieć co nas spotka na drodze, czy nie spowodujemy stłuczki bądź nie weźmiemy udziału w wypadku. Jeśli chcesz wziąć udział w zlocie samochodów zabytkowych to również nie możesz być pewien tego, że nie wydarzy się na nim nic, co mogłoby zaszkodzić stanowi technicznemu Twojego pojazdu.

Posiadając ubezpieczenie dedykowane klasykom (np. https://www.sureterm.com/classic-car-insurance/) możemy być pewni, że w przypadku zaistnienia niecodziennych sytuacji, wskutek których ucierpi nasz pojazd, przysługuje nam ubezpieczenie na pokrycie powstałych szkód. Jak to mówią – lepiej jest zapobiegać niż leczyć, dlatego korzystniej dla nas jest jednorazowo wykupić ubezpieczenie, niż płacić kilkadziesiąt złotych za naprawę uszkodzonego pojazdu.

W dzisiejszych czasach dosyć trudno jest znaleźć lokatę, na którą naprawdę opłacałoby się wpłacić ciężką pracą zarobione pieniądze. Korzystniej jest oczywiście zdeponować zgromadzony kapitał w banku niż przechowywać go w domu, jednak najczęściej dosyć marne oprocentowanie skłania nas do szukania innych opcji zarabiania. I tak ludzie dysponujący wolnymi środkami zaczynają inwestować w nieruchomości czy lokować wolne środki w dzieła sztuki lub samochodach zabytkowych.

Pokusa łatwego zarobku

Każdego roku w Polsce przybywa ludzi zamożnych, rośnie też wartość zgromadzonego przez nich do tej pory majątku. Zastanawiając się w co mogliby zainwestować swój kapitał natrafiają na samochody zabytkowe. I kupują. Czasami jednak bez zastanowienia, przez co zamiast zarobić tracą. Kupno zabytków może być opłacalne ale tylko wtedy, gdy wiemy jakie samochody opłaca się kupować.

Pierwszą ważną kwestią jest jaki samochód tak naprawdę może być zarejestrowany jako zabytek. Jego wiek musi wynosić minimum 25 lat, nie może być produkowany od 15. Dodatkowo ilość oryginalnych części musi oscylować wokół 75 procent, nie może być mniej. Zatem mocno przerobione samochody, w których sporo oryginalnych części zastąpiły tanie zamienniki są niewiele warte.

W momencie zakupu oldtimera nie da się jednoznacznie powiedzieć, czy za rok, dwa lub pięć nadal będzie czy dopiero w ogóle pojawi się popyt na zakupiony przez nas model pojazdu. Wpływ na to może mieć wiele czynników, m.in. rok produkcji, kolor, a nawet to kto podróżował nim w przeszłości.

Dbaj od samego początku

Nawet jeśli nie nastawiasz się z początku na sprzedaż klasyka a jedynie na jego własny użytek to warto jest zapewnić bezpieczeństwo zakupionemu cacku, a jednocześnie sobie. Myśl, że samochód przechowywany znaczną część czasu w garażu jest bezpieczny może w niektórych przypadkach doprowadzić nas do zguby. Zastanawiasz się pewnie dlaczego, co może się stać w zadaszonym pomieszczeniu?

Tak się składa, że niektóre przedmioty czasami się psują i nie da się wyjaśnić dlaczego, po prostu tak jest. Może mieć wpływ na to ich wiek czy stopień wyeksploatowania. Nie czekaj zatem aż Twój zabytkowy samochód odmówi Ci posłuszeństwa gdy już zaczniesz nim jeździć i odpowiednio wcześnie wykup polisę dedykowaną klasykom, np. https://www.lancasterinsurance.co.uk/insurance/classic-car-insurance/. Ubezpieczyciel w razie nieszczęśliwego wypadku wypłaci Ci pieniądze, którymi pokryjesz koszty ewentualnej naprawy.

Wypadki chodzą po ludziach. Choć to banalne powiedzenie, to jednak głęboko zakorzenione w rzeczywistości. Nie sposób przewidzieć czasu włamania, pożaru wywołanego przez awarię instalacji elektrycznej czy silnej wichury, która jest w stanie zerwać dach. Standardem jest ubezpieczenie zdrowotne oraz OC na samochód, jednak polisą, którą warto rozważyć jest też ubezpieczenie domu.

Czemu warto kupić ochronę home insurance?

Rolą ubezpieczenia domu lub mieszkania jest zrekompensowanie strat właściciela po zdarzeniach losowych. Towarzystwo czy agencja nie zwrócą skradzionej zabytkowej wazy, ale wypłacą odszkodowanie, które pozwoli nieco pozbierać się po stracie. Wyróżniamy dwa podstawowe rodzaje ochrony – przed czynnikami środowiskowymi, takimi jak powódź, trąby powietrzne czy pożar; oraz przed działaniem osób trzecich. To tej ostatniej kategorii zaliczają się włamania, dewastacje. Warto też wspomnieć o OC, którym powinni zainteresować się szczególnie rodzice małych rozrabiaków. Polisa od odpowiedzialności cywilnej pokryje szkody i zniszczenia wyrządzone przez nas lub przez dzieci. A do małych wypadków wystarczy gra piłką w pobliżu okna sąsiada czy nieumiejętne ścinanie drzewa rosnącego nieopodal płotu.

Na co zwrócić uwagę przed zakupem ubezpieczenia mieszkania?

Obecnie ilość polis home insurance jest zdumiewająca. Wybierając je warto zwrócić uwagę na takie kwestie jak: suma i przedmiot ubezpieczenia oraz okres obowiązywania umowy. Szczegółowe informacje znajdują się zawsze w OWU (ogólnych warunkach umowy), to tam określone są prawa i obowiązki obu stron. Pamiętajmy, że dom czy mieszkanie to pojęcia, które często nie obejmują wolnostojącego garażu, bramy czy ogrodowej altanki. W zależności od firmy ubezpieczeniowej te obiekty będą dodatkową opcją ochrony do wykupienia lub będą wliczone do głównej oferty. Dobrze jest też sprawdzić czy umowa obejmuje wyposażenie, elektronikę lub inne drogocenne przedmioty. Nie zawsze najlepszą opcją jest wykupienie całego pakietu ubezpieczenia. Trzeba sobie zadać pytanie o prawdopodobieństwo. Rzeka nieopodal to szansa na niechciane zalanie pierwszego piętra a drewniany dom jest znacznie bardziej podatny na pożar.

Kolejną kwestią jest wspomniana suma ubezpieczenia, czyli limit maksymalnego odszkodowania. Zwykle ustala ją sam ubezpieczony w oparciu o rynkową wartość nieruchomości oraz znajdujących się w niej ruchomości. Lepiej jej nie zaniżać, bo choć cena polisy będzie niższa, to może okazać się, że w przypadku wielu poniesionych strat, suma nie wystarczy na ich pokrycie.