Nie wszystkie branże ucierpiały z powodu pandemii COVID-19. Jest to czas wyzwań dla polskich przedsiębiorców, ale część firm radzi sobie świetnie. Wybrane branże są odporne na koronawirusa, a nawet na nim zyskały – jak e-commerce, wyroby artykułów medycznych, farmacja czy logistyka.
Branża e-commerce
Branża e-commerce przyczyniła się też do rozwoju branży logistycznej i magazynowej – coraz większą popularność zdobywają m.in. hale magazynowe w Rzeszowie czy Szczecinie, czyli także w tych lokalizacjach, które do tej pory nie były popularne. Podczas I fali pandemii najmocniej odczuliśmy przymusowe zamknięcie w domu, co oznaczało, że podczas akcji #zostańwdomu korzystaliśmy chętnie z alternatywy dla zakupów tradycyjnych.
Polacy kupują on-line dużo, a od czasu pandemii tym chętniej. Liczne firmy odnotowały większe zyski z kanałów sprzedaży internetowej. Wiele branż zareagowało od razu na nową rzeczywistość i dostosowały swoje usługi.
Branża logistyczna i magazynowa
Oznaczało to również konieczność rozbudowy sektora magazynowego – głównie w popularnych lokalizacjach, ale na znaczeniu zyskały też magazyny w Rzeszowie i innych regionach do tej pory znacznie mniej rozbudowanych pod tym względem.
Koronawirus tej branży niestraszny – na powierzchnię magazynową popyt jeszcze wzrósł. W pierwszej połowie 2020 roku odnotowano rekordowe zapotrzebowanie na magazyny. Wynajęto aż o 1/4 powierzchni więcej niż rok temu. Magazyny – w Rzeszowie, Warszawie czy w Łodzi – pracowały prężnie, nie zostały dotknięte lockdownem. Większa aktywność najemców pokazuje, że branża ta rozwijać się prawdopodobnie będzie nadal.
Rośnie też zainteresowanie nowymi powierzchniami ze strony firm produkcyjnych z różnych sektorów oraz działających w handlu internetowym – jak hale produkcyjne w Rzeszowie, Szczecinie i innych mniej popularnych lokalizacjach.
Branża nieruchomości
Trzeba odnotować większą ostrożność przy rozpoczynaniu kolejnych inwestycji przez deweloperów. Podczas pandemii firmy deweloperskie i agencje nieruchomości odnotowały spadki, ale mimo wszystko popyt na mieszkania i domy jest – zmieniły się natomiast trendy. Wiele osób szuka obecnie mieszkań lub domów pod dużym miastem, popularnością cieszą się też partery, większą uwagę zwracamy na taras albo balkon.
Obecnie rynek mieszkaniowy pierwotny i wtórny wydają się być dość stabilne – poza tym, z powodu m.in. niskiego oprocentowania lokat, wiele osób inwestuje w mieszkania lub kupuje apartamenty na wynajem w miejscowościach turystycznych – jak Hel, Gdańsk itp.